Podział punktów

Do ostatniego biegu trwała walka o ligowe punkty w meczu pomiędzy Betardem Spartą Wrocław i Unią Leszno. Spotkanie zakończyło się remisem, jednak w lepszych humorach po meczu byli goście, którzy zainkasowali dodatkowo punkt bonusowy.

Można by rzec że to już tradycja. Stadion Olimpijski kolejny raz w tym sezonie był świadkiem spektaklu, trzymającego w napięciu do samego końca. Tym razem nikt nie wyszedł z boju zwycięsko i obie drużyny musiały pogodzić się podziałem punktów.

Bieg młodzieżowców okazał się bardzo pechowy dla Patryka Malitowskiego. Wychowanek wrocławskiego klubu świetnie wyszedł spod taśmy i zmierzał po pewny triumf, lecz na trzecim okrążeniu posłuszeństwa odmówił motor „Mality” i to leszczynianie cieszyli się z podwójnej wygranej. Ta sama sytuacja spotkała juniora gospodarzy w czwartej odsłonie dnia. Wtedy to Malitowski zdołał przejechać na pełnym gazie ledwie połowę pierwszego łuku.

Po wyrównanym początku to „Spartanie” jako pierwsi przeszli do ofensywy. Środkowa część zawodów zdecydowanie należała do miejscowych, co pozwoliło im odskoczyć na sześć „oczek”. Była to przede wszystkim zasługa pary Tomasz Jędrzejak Dennis Andersson, która po remisowej inauguracji, przywiozła dwa razy „Byków” na 5:1. Zwłaszcza świetny atak przy krawężniku Szweda na Damianie Balińskim w dziewiątym wyścigu, zasługuje na szczególne uznanie.

Najpiękniejszą szarżą dnia popisał się w następnej gonitwie Tai Woffinden. Brytyjczyk wykonał kapitalne nożyce, które pozwoliły mu wyprzedzić prowadzącego Tobiasza Musielaka. W kolejnym wyścigu trener Roman Jankowski postanowił wprowadzić podwójną rezerwę taktyczną. Manewr okazał się w połowie skuteczny, ponieważ parę gości przedzielił Andersson. Bieg dwunasty to następny triumf Unii w stosunku 4:2, co zapowiadało niezwykle nerwową końcówkę. Podopiecznym Piotra Barona pozostały jedynie dwa punkty przewagi.

Po dwóch remisowych odsłonach, o wyniku spotkania miał zadecydować ostatni wyścig dnia. Jak się później okazało, to wyjście spod taśmy i rozegranie pierwszego łuku przesądziło o losach potyczki. Najwięcej zimnej krwi zachował Przemysław Pawlicki, który zamknął Tomasz Jędrzejaka, i pewnie pomknął po zwycięstwo. Na szczęście dla gospodarzy, Woffinden finiszował przed drugim z leszczynian, Damianem Balińskim. Kapitan Sparty starał się na dystansie pokonać „Baliego”, lecz ten nie popełnił błędu i dowiózł tym samym swoją szóstą (!) jedynkę w meczu. Ostatecznie zanotowaliśmy remis w całym spotkaniu, który niewątpliwie nie satysfakcjonował w pełni żadnej ze stron.

W zespole gości brylował Przemysław Pawlicki, który wyrasta na coraz pewniejszy punkt w ekipie dowodzonej przez Romana Jankowskiego. Bardzo dobrze zaprezentował się także Tobiasz Musielak, do którego należał początek spotkania. Niespotykanym wyczynem popisał się Damian Baliński. Rzadko zdarza się, aby przy nazwisku żużlowca można było zapisać same jedynki. „Oczka” na wagę złota, zwłaszcza przy fatalnej postawie Troya Batchelora, dorzucili Jurica Pavlic i Piotr Pawlicki. Leszczynian czeka teraz potyczka u siebie z Rzeszowem oraz wyjazd do Częstochowy. Wynik tego drugiego spotkania będzie z pewnością interesował wrocławskich fanów.

Gospodarzom do sukcesu zabrakło konsekwencji oraz odrobiny szczęści. Każdy ze „Spartan” zanotował tego dnia co najmniej jedno „zero” na swoim koncie. Największym pechowcem  był z pewnością Malitowski, któremu defekty w dwóch biegach odebrały pewne punkty. Pozytywnie zaskoczył Dennis Andersson, potwierdzając jednocześnie dobrą formę z rozgrywek szwedzkiej Elitserien. Ambicji nie brakowało Jędrzejakowi oraz Woffindenowi, którym przytrafiła się tylko ta jedna, nieszczęsna wpadka. Miejscowi fani więcej oczekiwali po postawie Sebastiana Ułamka, Fredrika Lindgrena oraz młodzieżowców.

Zdobyty punkt przez ekipę Piotra Barona może okazać się kluczowym w końcowym rozrachunku. Przed „żółto-czerwonymi” bardzo trudny finisz rozgrywek: wyjazd do Gorzowa oraz mecz na Olimpijskim z liderem – tarnowską Unią.

Betard Sparta Wrocław: 45
9. Tomasz Jędrzejak 11+1 (3,2*,3,3,0)
10. Dennis Andersson 10+1 (0,3,2*,2,3)
11. Fredrik Lindgren 7 (3,1,1,2,0)
12. Tai Woffinden 10+1 (2*,3,3,0,2)
13. Sebastian Ułamek 6 (1,3,2,0)
14. Patryk Malitowski 0 (d,d,0)
15. Patryk Dolny 1 (1,0,0)
Unia Leszno: 45
1. Przemysław Pawlicki 16 (2,2,3,3,3,3)
2. Kamil Adamczewski 1+1 (1*,0,-,-)
3. Troy Batchelor 2 (0,2,0,-,-)
4. Damian Baliński 6+2 (1,1*,1,1,1*,1)
5. Jurica Pavlic 4+1 (2,1,0,-,1*)
6. Piotr Pawlicki 5 (2,0,1,2)
7. Tobiasz Musielak 11 (3,3,1,2,2)

Wyścig po wyścigu:
1. MUSIELAK (63.5), Pi.Pawlicki, Dolny, Malitowski (d1) 1:5
2. JĘDRZEJAK (61.3), Prz.Pawlicki, Adamczewski, Andersson 3:3 (4:8)
3. LINDGREN (61.9), Woffinden, Baliński, Batchelor 5:1 (9:9)
4. MUSIELAK (61.4), Pavlic, Ułamek, Malitowski (d2) 1:5 (10:14)
5. WOFFINDEN (61.5), Prz.Pawlicki, Lindgren, Adamczewski 4:2 (14:16)
6. UŁAMEK (61.3), Batchelor, Baliński, Dolny 3:3 (17:19)
7. ANDERSSON (61.5), Jędrzejak, Pavlic, Pi.Pawlicki 5:1 (22:20)
8. PRZ.PAWLICKI (61.3), Ułamek, Musielak, Malitowski 2:4 (24:24)
9. JĘDRZEJAK (61.4), Andersson, Baliński, Batchelor 5:1 (29:25)
10. WOFFINDEN (61.6), Musielak, Lindgren, Pavlic 4:2 (33:27)
11. PRZ.PAWLICKI (61.8), Andersson, Baliński, Ułamek 2:4 (35:31)
12. PRZ.PAWLICKI (61.4), Lindgren, Pi.Pawlicki, Dolny 2:4 (37:35)
13. JĘDRZEJAK (61.4), Musielak, Baliński, Woffinden 3:3 (40:38)
14. ANDERSSON (62.0), Pi.Pawlicki, Pavlic, Lindgren 3:3 (43:41)
15. PRZ.PAWLICKI (61.4), Woffinden, Baliński, Jędrzejak 2:4 (45:45)

NCD: 61.3 (Tomasz Jędrzejak w biegu 2, Sebastian Ułamek w biegu 6, Przemysław Pawlicki w biegu 8)
Sędzia: Jerzy Najwer (Gliwice)

 

RAFAŁ GURGUREWICZ