Menedżer spokojny

Wyjątkowo spokojnie podchodzi do niedzielnego meczu żużlowców Betardu Sparty
Wrocław z Dospelem Włókniarzem Częstochowa menedżer naszej drużyny Piotr Baron.

– Każdy mecz jest dla nas
kluczowy. Nie rozróżniam meczów ważniejszych i mniej ważnych, bo przed nami
jeszcze jedenaście spotkań. Wiadomo jednak, że chcemy osiągnąć korzystny dla
nas rezultat, zwłaszcza, że pojedziemy przed własną publicznością – mówi
menedżer.

Baron jak zwykle skupia się na przygotowaniu swojej własnej drużyny zamiast mówić o
potencjalnych słabościach rywala. – Włókniarz to na pewno bardzo mocna drużyna,
w której trudno znaleźć słaby punkt. To będzie dla nas bardzo ciężkie
spotkanie, podejrzewam nawet, że jedno z najcięższych w tym sezonie, ale
podchodzimy do Częstochowy jak do każdego przeciwnika. Przede wszystkim
patrzymy na siebie i na swoje treningi. Cieszę się, że po okresie przerwy
wreszcie mamy Olimpijski do swojej dyspozycji – mówi „Pierre”.

Menedżer jest także spokojny o odrodzenie formy kapitana naszej drużyny Tomasza
Jędrzejaka. – Mecz jest u siebie, a tu Tomek na pewno nie zanotuje słabego
występu. Myślę, że pomoże nam w utrzymaniu tej wrocławskiej twierdzy –
zakończył Baron.