Emocje w Zielonej Górze!

Żużlowcom Betardu Sparty Wrocław nie udało się sięgnąć po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w ENEA Ekstralidze. Po niezłym w naszym wykonaniu spotkaniu przegraliśmy w Zielonej Górze z Falubazem 39:51.

Już przed meczem było wiadomo, że wyprawa na teren mistrza Polski będzie bardzo trudna. Spartanie jednak z początku nic nie robili sobie z klasy rywala i miłe niespodzianki sprawili nam Jurica Pavlic, który wygrał pierwszy bieg podwójnie wraz w Taiem Woffindenem oraz najlepszy w wyścigu juniorskim Patryk Malitowski. Po takim ciosem od naszych zawodników zielonogórzanie byli jednak w stanie się podnieść. Szybko odrobili straty dzięki znakomitemu Piotrowi Protasiewiczowi (komplet punktów) oraz Jarosławowi Hampelowi. Mecz bez wątpienia mógł się podobać kibicom – gospodarze stworzyli dobre warunki do ścigania, a najlepiej było to widać zwłaszcza w siódmym wyścigu, kiedy to Maciej Janowski stoczył kapitalną walkę o punkty z Patrykiem Dudkiem i Aleksandrem Łoktajewem. „Magic” wcisnął się między bandą a łokciem Ukraińca tam, gdzie nie dałoby się wcisnąć nawet żyletki!

Kiedy ósmy i dziewiąty wyścig zakończyły się wygranymi Spartan i zmniejszyliśmy straty do dwóch oczek, wydawało się, że być może uda się nam nawet wywieźć z Zielonej Góry jakieś punkty. Przebudził się Pavlic, który zanotował najlepszy dotychczas występ w naszych szeregach, a i nie odpuszczał Tomasz Jędrzejak, który lubi jeździć na torze przy ulicy Wrocławskiej. Po jego wygranej gonitwie przyszedł jednak czas na bieg dziesiąty. Tam niestety doszło do kluczowego dla przebiegu meczu zdarzenia – nerwów na starcie nie opanował Janowski i wjechał w taśmę, a w powtórce doświadczona para Falubazu pokonała naszych młodzieżowców, choć Patryk Dolny heroicznie opierał się atakom Andreasa Jonssona.

W kolejnych biegach gospodarze powiększali przewagę i ostatecznie zwyciężyli dwunastoma punktami. Po wyniku różnica punktowa jest zatem całkiem spora, ale raczej za wysoka, bo na torze nie było jej wcale zanadto widać. Spartanie często lepiej wychodzili spod taśmy, ale tracili na dystansie wywalczone sobie wcześniej pozycje. Walczyliśmy, mieliśmy tym razem wreszcie równy zespół, gdzie każdy zdobywał podobne ilości punktów, ale niestety zabrakło nam wyraźnego pewniaka i lidera wygrywającego decydujące biegi. Najlepiej w naszych barwach spisali się Maciej Janowski oraz Jurica Pavlic, którzy zdobyli po 8 punktów. Szczególnie cieszy postawa Chorwata, który wreszcie zaczyna łapać odpowiednią formę. Po 7 oczek uzbierali Tai Woffinden oraz Tomasz Jędrzejak. Kapitan Betardu Sparty niektóre biegi miał naprawdę znakomite, zaś Tajski mógł chyba liczyć na nieco lepszy dorobek – mistrz świata aż dwukrotnie pozwolił się minąć na trasie. Na pewno lepiej mógł pojechać Troy Batchelor, który z każdym biegiem tracił siły. Nie można mieć za to pretensji do naszych juniorów – zarówno Patryk Dolny, jak i Patryk Malitowski spisali się na miarę swoich obecnych możliwości.

Marzenia o pierwszej wygranej trzeba zatem odłożyć do niedzieli, kiedy to na Stadion Olimpijski przyjedzie Wybrzeże Gdańsk. Ten mecz już na pewno trzeba będzie wygrać!

BETARD SPARTA WROCŁAW 39

1. Tai Woffinden 7+2 (2*, 1, 1, 2, 1*)
2. Jurica Pavlic
8 (3, 0, 3, 0, 2)
3. Tomasz Jędrzejak
7 (0, 2, 3, 2, 0)
4. Troy Batchelor
4+1 (2, 1*, 1, 0)
5. Maciej Janowski
8 (2, 2, t, 2, 2)
6. Patryk Dolny
2+1 (0, 0, 1, 1*)
7. Patryk Malitowski
3 (3, 0, 0)

SPAR FALUBAZ ZIELONA GÓRA 51

9. Patryk Dudek 9 (1, 3, 2, 3, 0)
10. Aleksandr Łoktajew
2 (0, 1, d, 1)
11. Piotr Protasiewicz
15 (3, 3, 3, 3, 3)
12. Andreas Jonsson
9+2 (1, 2*, 2*, 1, 3)
13. Jarosław Hampel
12 (3, 3, 2, 3, 1)
14. Alex Zgardziński
1+1 (1*, 0, 0)
15. Adam Strzelec
3 (2, 1, 0)

Bieg po biegu:
1. Pavlic, Woffinden, Dudek, Łoktajew 1:5
2. Malitowski
, Strzelec, Zgardziński, Dolny 3:3 (4:8)
3.
Protasiewicz, Batchelor, Jonsson, Jędrzejak 4:2 (8:10)
4.
Hampel, Janowski, Strzelec, Malitowski 4:2 (12:12)
5.
Protasiewicz, Jonsson, Woffinden, Pavlic 5:1 (17:13)
6.
Hampel, Jędrzejak, Batchelor, Zgardziński 3:3 (20:16)
7.
Dudek, Janowski, Łoktajew, Dolny 4:2 (24:18)
8. Pavlic
, Hampel, Woffinden, Strzelec 2:4 (26:22)
9. Jędrzejak
, Dudek, Batchelor, Łoktajew (d/3) 2:4 (28:26)
10.
Protasiewicz, Jonsson, Dolny, Malitowski (Janowski – t) 5:1 (33:27)
11.
Hampel, Jędrzejak, Łoktajew, Pavlic 4:2 (37:29)
12.
Protasiewicz, Woffinden, Dolny, Zgardziński 3:3 (40:32)
13.
Dudek, Janowski, Jonsson, Batchelor 4:2 (44:34)
14.
Jonsson, Janowski, Woffinden, Dudek 3:3 (47:37)
15.
Protasiewicz, Pavlic, Hampel, Jędrzejak 4:2 (51:39)