Co z Tajskim?

Tai Woffinden
przechodzi rehabilitację po operacji obojczyka, którą przeszedł w
poniedziałek. „Tajski” doznał kontuzji podczas Grand Prix Wielkiej
Brytanii, które odbyło się w zeszłą sobotę.

W jutrzejszym meczu Betardu Sparty Wrocław ze Stalą Gorzów Wlkp.
Taia zastąpi Nicolai Klindt. Stało
się tak m.in. na prośbę
„Tajskiego”, który chce jak najszybciej wrócić na tor i wystartować za
tydzień w Grand Prix Polski w Gorzowie, aby móc przedłużyć swoje szanse w
walce o tytuł mistrza świata (Woffinden zajmuje obecnie w klasyfikacji
generalnej drugie miejsce). Decyzję o swoim udziale w tych zawodach
podejmie jednak dopiero w czwartek.

– Na tę chwilę odczuwam jeszcze duży ból, ale operacja poszła
zgodnie z planem i nie ma żadnych powikłań. Muszę odpoczywać i czekać,
jak rozwinie się sytuacja – mówi Tai. – Lekarze umieścili w moim
obojczyku płytkę, ale początkowo uznali, że nie jest to typowe złamanie i
sugerowali aż sześć tygodni przerwy. Teraz wygląda to bardziej
optymistycznie, ale nie zamierzam przesadzać z rwaniem się z powrotem do
jazdy. Muszę być ostrożny. Wolę zaczekać do czwartku – na ten dzień mam
zarezerwowany bilet do Polski i rankiem zadecyduję, czy wystartuję w
Grand Prix oraz w meczu Betardu Sparty z Unią Leszno – zakończył
najskuteczniejszy zawodnik tego sezonu ENEA Ekstraligi.