Znamy datę wrocławskiej rundy FIM Speedway Grand Prix w 2020 roku

Znamy datę wrocławskiej rundy FIM Speedway Grand Prix w 2020 roku

Wiemy kiedy odbędzie się najbardziej wyczekiwane wydarzenie sportowe 2020 roku. Tych zawodów nie może przegapić żaden kibic! 2020 Betard Wrocław FIM Speedway Grand Prix Polski odbędzie się 1 sierpnia przyszłego roku. W 2019 roku cykl FIM Speedway Grand Prix powrócił do Wrocławia po 12 latach. Zawody na Stadionie Olimpijskim przez wielu obserwatorów, ekspertów i dziennikarzy branżowych zostały określone mianem najciekawszego widowiska żużlowego sezonu 2019. Znalazło to swoje potwierdzenie w rekordowej liczbie mijanek i zwrotów akcji na torze. Również fani czarnego sportu bardzo szybko i jednoznacznie potwierdzili, że powrót Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu do stolicy Dolnego Śląska był strzałem w dziesiątkę. Bilety na zeszłoroczne zawody wyprzedały się w 26 godzin, co jest absolutnym rekordem w historii FIM Speedway Grand Prix. – Cieszę się, że w minione wakacje dostarczyliśmy kibicom tak wielu emocji, a najlepszym na świecie zawodnikom daliśmy możliwość zaprezentowania swoich nadzwyczajnych umiejętności. Po zawodach dostaliśmy szereg bardzo pochlebnych recenzji. Docierały one do nas od kibiców, ale też od władz FIM i BSI Speedway, czyli głównego promotora cyklu FIM Speedway Grand Prix – mówi Andrzej Rusko, prezes WTS. –  Zawiesiliśmy wysoko poprzeczkę, ale obiecuję, że nie zamierzamy spoczywać na laurach. Zrobimy wszystko, by 2020 Betard Wrocław FIM Speedway Grand Prix...

czytaj więcej
POLAK INDYWIDUALNYM MISTRZEM ŚWIATA NA ŻUŻLU !!!

POLAK INDYWIDUALNYM MISTRZEM ŚWIATA NA ŻUŻLU !!!

Ostatnia runda walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata na Żużlu za nami. Turniej 2019 REVLINE TORUŃ FIM SPEEDWAY GRAND PRIX OF POLAND odbył się na Toruńskiej Motoarenie na której poznaliśmy najlepszego zawodnika globu w sezonie 2019. W zawodach cyklu Grand Prix mogliśmy oglądać dwóch liderów Betard Sparty Wrocław – Macieja Janowskiego oraz Taia Woffindena. Już pierwsza seria pokazała, że zawodnicy walczący od tytuł najlepszego rajdera globu są idealnie dopasowani do nawierzchni na Motoarenie. Cała trójka wygrywała swoje wyścigi z dużą przewagą nad pozostałymi zawodnikami. W biegu drugim pod taśmą oglądaliśmy Macieja Janowskiego, który po swojej lewej stronie miał Bartosza Zmarzlika. Najlepiej ze startu wyskoczył Zmarzlik, a za jego plecami popularny Magic toczył walkę o dwa punkty z Fredrikiem Lindgrenem. Ostatecznie na mecie lepszy okazał się Janowski. W biegu zamykającym pierwszą serię startów udział brał Tai Woffinden. Najlepiej ze startu wyruszył Vaculik ale już na przeciwległej prostej został minięty przez bardzo szybkiego Madsena. Ostatecznie Woffinden dojechał na trzeciej pozycji. Druga seria startów rozpoczęła się od wyścigu piątego, w którym mogliśmy oglądać walkę o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata między Leonem Madsenem, a Bartoszem Zmarzlikiem. Najlepiej ze startu Madsen, który od razu wysunął się na prowadzenie. Duży błąd w pierwszym łuku popełnił Zmarzlik,...

czytaj więcej
BETARD SPARTA WROCŁAW ZE SREBRNYM MEDALEM DMP 2019

BETARD SPARTA WROCŁAW ZE SREBRNYM MEDALEM DMP 2019

W rewanżowym spotkaniu wielkiego finału PGE EKSTRALIGI drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW wybrała się do drużyny FOGO UNII LESZNO, aby odrobić czteropunktową stratę z pierwszego meczu przegranego na własnym stadionie i powalczyć o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski na żużlu w sezonie 2019. Niestety od początku spotkania to drużyna z Leszna prowadziła spotkanie według swojego planu. Świadczyć może o tym fakt, że po siedmiu wyścigach ekipa Sparty Wrocław przegrywała 28:14.  Przełamanie dla drużyny Wrocławskiej przyszło dopiero w wyścigu ósmym gdzie para Drabik – Woffinden przywiozła pierwsze drużynowe zwycięstwo 2:4. Na szybką odpowiedź ze strony gospodarzy nie trzeba było długo czekać i już kolejne dwa wyścigi kończyły się ich podwójną wygraną. Po dziesięciu biegach na tablicy widniał wynik 40:20 dla Fogo Unii Leszno co potwierdzało trzeci z rzędu złoty medal dla ekipy z Leszna. Widać było podczas zawodów, że zawodnicy Sparty Wrocław od początku spotkania mieli problem z dopasowaniem się do Leszczyńskiego owalu. Po jedenastu wyścigach po stronie gości mogliśmy oglądać tylko jedną trójkę zdobytą przez Maksyma Drabika w biegu ósmym. W pierwszym biegu nominowanym pod taśmą ustawili się Gleb Czugunow i Jakub Jamróg po stronie gości oraz ze strony gospodarzy Piotr Pawlicki i Brady Kurtz. Dobry start Pawlickiego, za jego plecami...

czytaj więcej
GRAND PRIX CARDIFF NIE DLA ZAWODNIKÓW BETARD SPARTY WROCŁAW

GRAND PRIX CARDIFF NIE DLA ZAWODNIKÓW BETARD SPARTY WROCŁAW

Przedostatni turniej walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata na żużlu za nami. 2019 ADRIAN FLUX BRITISH FIM SPEEDWAY GRAND PRIX zawitał jak co roku do Walijskiego CARDIFF, w którym to zawodnicy BETARD SPARTY WROCŁAW radzili sobie w ostatnich latach bardzo dobrze. Świadczyć może o tym fakt, że Maciej Janowski jako pierwszy Polski zawodnik wygrał turniej Grand Prix w Wielkiej Brytanii w 2017 roku pokonując w finale Jasona Doyla, Mateja Zagara czy Bartosza Zmarzlika. Bardzo dobrze podczas rund GP w Cardiff spisywał się drugi z liderów Sparty Wrocław – Tai Woffinden, który aż trzy razy stawał na drugim miejscu podium. W tym roku Spartanie w kwalifikacjach ponownie pokazali, że będą się liczyć w walce o najwyższe miejsca. Tai Woffinden wygrał piątkowe kwalifikacje, a Maciej Janowski zakończył na trzeciej pozycji. Pierwsza seria startów najlepsza dla zawodników startujących z pierwszego pola. Wszystkie cztery biegi wygrane przez zawodników startujących  w czerwonych kaskach. Ze zmiennym szczęściem rozpoczęli tą serię zawodnicy Sparty Wrocław. W biegu 2 z pierwszego pola dobrze wystartował Maciej Janowski, który do samej mety nie oddał prowadzenia. W biegu 4 w kasku żółtym startował Tai Woffinden, który nieźle wyskoczył spod taśmy lecz na wejściu w drugi łuk jadący na drugiej pozycji Lindgren popełnił...

czytaj więcej
PRZEGRYWAMY PIERWSZY MECZ FINAŁOWY

PRZEGRYWAMY PIERWSZY MECZ FINAŁOWY

W pierwszym meczu finałowym PGE EKSTRALIGI zespół BETARD SPARTY WROCŁAW podejmował na własnym torze obrońcę tytułu, drużynę FOGO UNIĘ LESZNO. Oba zespoły spotykały się w ostatnich latach w meczach o najwyższą stawkę i tak też się stało w tym sezonie. Drużyna Sparty Wrocław chciała w ostatnim meczu sezonu przed własną publicznością wywalczyć wynik, który pozwoliłby na zdobycie złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski po meczu rewanżowym w Lesznie. W ostatnim meczu we Wrocławiu w fazie zasadniczej goście z Leszna pokonali drużynę gospodarzy 35:55. Od pierwszego wyścigu mogliśmy oglądać bardzo wyrównane spotkanie. Pierwsza seria startów zakończyła się minimalnym prowadzeniem Sparty Wrocław 13:11 dzięki czwartej gonitwie, w której to para Janowski – Drabik podwójnie pokonała parę gości Pawlicki – Smektała. W drugiej serii startów goście odrobili straty wygrywając bieg 7 podwójnie. Po siedmiu wyścigach na tablicy mieliśmy wynik 21:21. W biegu otwierającym trzecią serię startów mogliśmy oglądać bardzo ładną walkę między szybkim tego dnia Maksymem Drabikiem, a parą gości, którzy po starcie objęli podwójne prowadzenie, ale popularny „Torres” napędzał się na dystansie co pozwoliło mu przedzielić parę gości. W biegu 10 ponownie mogliśmy oglądać Drabika, który zastąpił Vaclava Milika. Najlepiej ze startu zabrał się junior Sparty Wrocław. Za plecami Drabika toczyła się walka...

czytaj więcej
Betard Sparta Wrocław w Finale PGE EKSTRALIGI !!!

Betard Sparta Wrocław w Finale PGE EKSTRALIGI !!!

W rewanżowym spotkaniu półfinałowym o awans do wielkiego finału PGE EKSTRALIGI drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW podejmowała ekipę STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA, która do Wrocławia przyjechała bronić sześcio punktowej przewagi z pierwszego meczu, który odbył się w Zielonej Górze. Obie drużyny chciałby wywalczyć awans do wielkiego finału więc można było się spodziewać walki o każdy centymetr toru. Już pierwsza seria pokazała, że drużyna Betard Sparty Wrocław chciała jak najszybciej odrobić stratę z Zielonej Góry. W pierwszych czterech wyścigach gospodarze wygrali dwa wyścigi podwójnie dzięki czemu po pierwszej serii startów mieliśmy wynik 15:9 dla Sparty Wrocław i remis w dwumeczu 57:57. Druga seria startów zakończyła się remisowo. W trzeciej serii gospodarze ponownie pokazali siłę wygrywając bieg 8 wynikiem 4:2 i bieg 9 podwójnie co dawało po dziesięciu wyścigach wynik 36:24 dla Sparty i w dwumeczu prowadzenie drużyny z Wrocławia 78:72. Kolejna seria startów ponownie wygrana przez drużynę Wrocławską i przed biegami nominowanymi na tablicy widniał wynik 47:31, a w dwumeczu 89:79 i pewnym było, że Betard Sparta Wrocław jest już w finale PGE Ekstraligi. Do pierwszego biegu nominowanego trener Sparty Wrocław posłał Gleba Czugunowa i Maksyma Drabika. Po stronie gości pod taśmą ustawili się Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek. Najlepiej ze startu...

czytaj więcej
Bilety na finał od poniedziałku dla karnetowiczów

Bilety na finał od poniedziałku dla karnetowiczów

W poniedziałek o 14:00 ruszy przedsprzedaż biletów na piątkowy finał PGE Ekstraligi na Stadionie Olimpijskim. Bilety w przedsprzedaży tradycyjnie nabywać będą mogli posiadacze karnetów na sezon 2019. Otwarta sprzedaż biletów na finał ruszy po 24 godzinach – czyli we wtorek o 14:00. Bilety tradycyjnie dostępne będą online, pod adresem bilety.wts.pl oraz w punktach Kolporter i Empik.   Jak zwykle ostrzegamy Państwa przede wszystkim przed zakupem biletów z nieautoryzowanych źródeł. Tylko kupując bilety poprzez wskazane przez Klub kanały macie Państwo pewność, że te są ważne i pozwolą obejrzeć mecz. W tym sezonie wielokrotnie zgłaszali się do nas oszukani kibice, którzy kupili podrobione lub zduplikowane wejściówki. Nie tylko stracili oni pieniądze, ale też nie mogli wejść na stadion i dopingować zespołu w walce o ligowe punkty. Jedynymi autoryzowanymi kanałami sprzedaży biletów są: Zakup online na bilety.wts.pl Punkty Kolporter Salony Empik Prosimy także, by dokonywali Państwo przemyślanych zakupów. Bilety na mecze Betard Sparty Wrocław są personalizowane, a dane osobowe będą sprawdzane na bramkach wejściowych. Po zakupienie biletu nie ma możliwości jego zwrotu, ani zmiany zapisanych na nim danych osobowych.  

czytaj więcej
Wygrywamy półfinał i pojedziemy o złoto!

Wygrywamy półfinał i pojedziemy o złoto!

Niedzielny półfinał PGE Ekstraligi na Stadionie Olimpijskim zakończył się wysokim zwycięstwem Betard Sparty Wrocław. Wynik ten oznacza, że wrocławianie już są medalistami tegorocznych rozgrywek, a w najbliższy piątek rozpoczną batalię o tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Betard Sparta Wrocław – 56 pkt 9. Tai Woffinden – 14+1 (3,3,2*,3,3) 10. Jakub Jamróg – 1 (0,1,-,-,-) 11. Vaclav Milik – 3+1 (0,2,1*,-,-) 12. Max Fricke – 6+1 (2,1*,2,1) 13. Maciej Janowski – 10+1 (3,2,3,1*,1) 14. Przemysław Liszka – 3+1 (2*,0,1) 15. Maksym Drabik – 11+2 (3,2*,1,3,2*) 16. Gleb Czugunow – 8 (3,2,3) Stelmet Falubaz Zielona Góra – 34 pkt 1. Martin Vaculik – 14 (2,3,2,3,2,2) 2. Martin Smolinski – 1+1 (1*,0,-,-) 3. Michael Jepsen Jensen – 6 (3,3,0,0,0,0) 4. Piotr Protasiewicz – 6 (1,1,1,2,1) 5. Patryk Dudek – 6 (1,2,3,0,0) 6. Norbert Krakowiak – 1 (1,0,0,0) 7. Damian Pawliczak – 0 (0,0,-) 8. Sebastian Niedźwiedź – 0 () Bieg po biegu: 1. (62,83) Woffinden, Vaculik, Smolinski, Jamróg – 3:3 – (3:3) 2. (62,88) Drabik, Liszka, Krakowiak, Pawliczak – 5:1 – (8:4) 3. (62,46) Jepsen Jensen, Fricke, Protasiewicz, Milik – 2:4 – (10:8) 4. (62,71) Janowski, Drabik, Dudek, Pawliczak – 5:1 – (15:9) 5. (61,93) Vaculik, Milik, Fricke, Smolinski – 3:3 – (18:12) 6....

czytaj więcej
PÓŁFINAŁ W VOJENS DLA SPARTAN

PÓŁFINAŁ W VOJENS DLA SPARTAN

Jesteśmy po 8 rundzie walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata na żużlu. Turniej 2019 DANISH FIM SPEEDWAY GRAND PRIX po pięcioletniej przerwie powrócił do Duńskiego Vojens, gdzie na najwyższym stopniu podium stawał m.in. Mistrz Świata z 2010 roku – Tomasz Gollob. Z powodu opadów deszczu odwołano piątkowy trening oraz kwalifikacje do tego turnieju co sprawiło, że tor na sobotnie zawody był niespodzianką dla wszystkich zawodników. Już w wyścigu pierwszym otwierającym cały turniej mogliśmy oglądać reprezentantów Betard Sparty Wrocław. I od zwycięstwa rozpoczął swoją przygodę z turniejem w Vojens Maciej Janowski, który idealnie wystrzelił spod taśmy i na wejściu w łuk założył pozostałych zawodników. Błąd na pierwszym łuku Mateja Zagara wykorzystał Tai Woffinden, który przedarł się na drugą pozycję. U prowadzącego Macieja Janowskiego było widać idealnie dopasowanie do toru dzięki czemu wygrał pierwszy wyścig z dość dużą przewagą nad pozostałą trójką.  W pierwszej serii nie oglądaliśmy zbyt dużo mijanek oraz walki, a najlepszą ścieżką była jazda przy krawężniku. W biegu 6 pod taśmą na słabym trzecim polu ustawił się Tai Woffinden. Start Brytyjczyka nie należał do najlepszych i dojechał do mety na trzeciej pozycji. Bieg bez historii, wygrał szybki w tej serii Niels Kristian Iversen, drugi dojechał Emil Sajfutdinow. Na ostateniej...

czytaj więcej
PRZEGRYWAMY W PIERWSZYM MECZU PÓŁFINAŁOWYM

PRZEGRYWAMY W PIERWSZYM MECZU PÓŁFINAŁOWYM

W pierwszym meczu półfinałowym PGE EKSTRALIGI drużyna BETARD SPARTY WROCŁAW wybrała się na spotkanie o awans do wielkiego finału do ekipy STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA. Drużyna gospodarzy podeszła do tego spotkania osłabiona brakiem jednego z liderów – Nickiego Pedersena, który przez kontuzję w ostatnim meczu fazy zasadniczej nie mógł wystąpić przeciwko Sparcie Wrocław. Jego miejsce w składzie zajął Martin Smoliński. W ekipie Wrocławskiej do składu na najważniejsze mecze sezonu powrócił Vaclav Milik. Warto dodać, że w rundzie zasadniczej drużyna Betard Sparty Wrocław wygrała mecz w Zielonej Górze 44:46 oraz cały dwumecz z drużyną Falubazu Zielona Góra 85:95. Pierwsza seria startów dość wyrównana. Od biegowego zwycięstwa 4:2 zaczęli gospodarze, ale w dwóch następnych biegach dobrą szybkość zaprezentowali zawodnicy Betard Sparty Wrocław wygrywając oba wyścigi podwójnie. Bardzo szybki w pierwszym swoim starcie był Maksym Drabik, który ze sporą przewagą wygrał bieg juniorski. W czwartym wyścigu gospodarze zmniejszyli straty do Sparty Wrocław wygrywając podwójnie bieg 5:1. W biegu 5 bardzo dobrym startem popisali się zawodnicy Betard Sparty Wrocław, którzy z wyjścia z pierwszego łuku wyszli na podwójne prowadzenie, jednak jadący za nimi Michael Jepsen Jensen skutecznie starał się atakować parę Wrocławską i najpierw poradził sobie Taiem Woffindem, a później z Jakubem Jamrogiem. W...

czytaj więcej