„Byki” na Olimpijskim

Runda zasadnicza Drużynowych Mistrzostw Polski zbliża się ku końcowi. W jednym z najważniejszych spotkań sezonu na Stadionie Olimpijskim Betard Sparta Wrocław zmierzy sie z Unią Leszno. Miejscowi kibice mają nadzieję, że będzie to kolejny wygrany mecz na własnym torze. Czy tak sie stanie?

Dla wrocławian jest to jedna z ostatnich szans na zdobycie punktów do ekstraligowej tabeli. Unia Leszno jest teoretycznie najłatwiejszym z rywali, z którymi przyjdzie się zmierzyć ekipie Piotra Barona pod koniec rundy zasadniczej. Zwłaszcza, że Betardowi Sparcie może pomóc atut własnego toru. Trzeba jasno powiedzieć, że na tym etapie nie ma już łatwych spotkań. Później czekają nas tylko starcia ze Stalą Gorzów i z tarnowskimi „Jaskółkami”. Z tego powodu we wrocławskim obozie panuje pełna mobilizacja i trwają intensywne treningi.

Piotr Baron nie zdecydował się na jakiekolwiek zmiany w wyjściowym ustawieniu swojej drużyny. Podobnie jak w Gdańsku jako pierwsze na liście widnieje nazwisko Tomasza Jędrzejaka. Kapitan Betardu Sparty jest filarem zespołu, zwłaszcza w spotkaniach rozgrywanych przy ul. Paderewskiego. Do Wrocławia prosto z Włoch przyjedzie Fredrik Lindgren, który dzień wcześniej ścigał się z najlepszymi żużlowcami świata w kolejnej rundzie Grand Prix. Po raz kolejny w składzie Betardu Sparty ujrzymy Dennisa Anderssona. Młody żużlowiec w sobotnie popołudnie zwyciężył w Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji. Na torze w Veltandzie Szwed był niepokonany i zakończył zawody z kompletem punktów na koncie. Andersson pokazał się z dobrej strony także w Gdańsku, gdzie wrocławianie walczyli w zeszłym tygodniu z Lotosem Wybrzeże. Czy podobną skutecznością wykaże się również na torze Stadionu Olimpijskiego?

Do stolicy Dolnego Ślaska leszczynianie przyjadą w tradycyjnym składzie. Mimo, że od kilku kolejek „Byki” jeżdżą bez kontuzjowanego Jarosława Hampela, nadal są silną drużyną, której nie należy lekceważyć. Unia walczy bowiem o wejście do fazy play-off, a rywali ma sporo. Leszczynianom do czwartego Unibaksu Toruń brakuje jednego punktu, a do trzeciej Stali Gorzów dwóch oczek. Zatem sytuacja w górnej części tabeli jest niezwykle interesująca. Mocnym punktem zespołu z województwa wielkopolskiego będą z pewnością bracia Przemysław i Piotr Pawliccy. Namieszać mogą również Jurica Pavlic i Troy Batchelor. Chociaż ich dyspozycja jest ostatnio zagadką. Obaj zawodnicy przeplatali ostatnio słabsze występy z lepszymi.

W niedzielę na zebranych na Stadionie Olimpijskim kibiców czekają wielkie emocje. Czy wrocławianie staną na wysokości zadania i pokonają Unię Leszno? Czy po XVI kolejce DMP podopieczni Piotra Barona będą mogli odetchnąć z ulgą? Przekonamy się już wkrótce. Początek spotkania o 18:00.

Awizowane składy:
Unia Leszno:
1. Przemysław Pawlicki
2. Kamil Adamczewski
3. Troy Batchelor
4. Damian Baliński
5. Jurica Pavlic
6. Tobiasz Musielak

Betard Sparta Wrocław:
9. Tomasz Jędrzejak
10. Dennis Andersson
11. Fredrik Lindgren
12. Tai Woffinden
13. Sebastian Ułamek
14. Patryk Dolny

 

MARTA POLAK