Betard Sparta wicemistrzem Polski!

Wielki Finał PGE Ekstraligi 2017 przyniósł Betard
Sparcie Wrocław nieco rozczarowań, ale i sporo radości. Po dwumeczu z Fogo Unią
Leszno, Spartanie odebrali srebrne medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Finał
obejrzał komplet publiczności, a atmosfera na trybunach z pewnością była godna
finału najlepszej żużlowej ligi świata.

Cel zespołu prowadzonego przez Rafała Dobruckiego
w tym meczu był prosty – odrobić ośmiopunktową stratę z pierwszego finałowego
starcia. Początek spotkania dał wrocławskim kibicom sporo nadziei, bo stratę
udało się zniwelować w pierwszych trzech biegach. Wszystko zdawało się układać
doskonale dla wrocławskiej drużyny. Świetnie spisywał się Maksym Drabik, który do
składu powrócił po błyskawicznej, dziesięciodniowej, przerwie na leczenie
złamanego obojczyka.

Druga seria startów należała jednak do gości,
którzy nie tylko wygrali dwa biegi, ale potrafili także odbierać punktowane
pozycje gospodarzom. Po siódmym biegu, znów leszczynianie byli bliżej złotego
medalu.

Kolejne dwa biegi Spartanie wygrali 5:1 i
wydawało się, że będą tylko budować przewagę, podobnie jak miało to miejsce w
pierwszym spotkaniu obu zespołów na Olimpijskim w tym sezonie. Do głosu znów jednak
doszli goście. W dziesiątym biegu, jadących na podwójnym prowadzeniu Janowskiego
i Lebedeva zdołał wyprzedzić Kołodziej. W jedenastym w pole dał wywieźć się
Milik i znów skończyło się tylko na remisie. Na domiar złego, w 13 biegu
fatalnie ze startu wyszedł Tai Woffinden i przed biegami nominowanymi w
dwumeczu był remis.

Gdyby taki rezultat utrzymał się do końca
spotkania, ze złotych medali cieszyli by się Spartanie. Goście jednak
perfekcyjnie rozegrali oba biegi nominowane, nie dając szans gospodarzom już od
pierwszych metrów po starcie. Mistrzem Polski została Fogo Unia Leszno, a
wrocławianie musieli zadowolić się srebrnymi medalami.

Warto jednak dodać, że mistrzowską formę
zachowała publiczność na Nowym Olimpijskim. Wrocław nie tylko wygrał
rywalizację o najlepszą frekwencję w PGE Ekstralidze, ale też zasłynął z
niepowtarzalnej atmosfery na trybunach tego pięknego stadionu. Zawodnicy Betard
Sparty Wrocław po meczu dziękowali przede wszystkim właśnie wspaniałej
publiczności, obiecując jednocześnie, że w sezonie 2018 wspólnie znów
powalczymy o złoto.

 

Fogo Unia Leszno
1. Emil Sajfutdinow – 12+1 (2,3,0,1*,3,3)
2. Peter Kildemand – 1 (0,-,1,-)
3. Piotr Pawlicki – 14 (2,3,1,2,3,3)
4. Grzegorz Zengota – 4+2 (0,2*,0,-,2*)
5. Janusz Kołodziej – 11+1 (2,0,3,3,1,2*)
6. Dominik Kubera – 1 (0,1,w)
7. Bartosz Smektała – 2+1 (1,1*,0)

Betard Sparta Wrocław
9. Tai Woffinden – 9 (3,2,3,0,1)
10. Szymon Woźniak – 6+1 (1,0,2*,3,0)
11. Maciej Janowski – 7+1 (3,1*,2,1,0)
12. Andzej Lebedev – 4+1 (1,2,1*,-,-)
13. Vaclav Milik – 3+1 (0,1,2*,0)
14. Maksym Drabik – 12 (3,3,3,2,1)
15. Damian Dróżdż – 4+1 (2*,0,2)

Bieg po biegu:

1. (62,47) Woffinden, Sajfutdinow, Woźniak, Kildemand 4:2
2. (61,00) Drabik, Dróżdż, Smektała, Kubera 5:1 (9:3)
3. (61,38) Janowski, Pawlicki, Lebedev, Zengota 4:2 (13:5)
4. (60,99) Drabik, Kołodziej, Smektała, Milik 3:3 (16:8)
5. (62,33) Sajfutdinow, Lebedev, Janowski, Kołodziej 3:3 (19:11)
6. (61,36) Pawlicki, Zengota, Milik, Dróżdż 1:5 (20:16)
7. (61,79) Kołodziej, Woffinden, Kubera, Woźniak 2:4 (22:20)
8. (61,61) Drabik, Milik, Kildemand, Sajfutdinow 5:1 (27:21)
9. (61,68) Woffinden, Woźniak, Pawlicki, Zengota 5:1 (32:22)
10. (61,15) Kołodziej, Janowski, Lebedev, Smektała 3:3 (35:25)
11. (61,58) Woźniak, Pawlicki, Sajfutdinow, Milik 3:3 (38:28)
12. (61,32) Sajfutdinow, Dróżdż, Janowski, Kubera (w) 3:3 (41:31)
13. (61,53) Pawlicki, Drabik, Kołodziej, Woffinden 2:4 (43:35)
14. (61,75) Sajfutdinow, Zengota, Drabik, Woźniak 1:5 (44:40)
15. (61,08) Pawlicki, Kołodziej, Woffinden, Janowski 1:5 (45:45)

Sędziował: Paweł Słupski
NCD: 60,99 s. – uzyskał Maksym Drabik w biegu 4 (nowy rekord toru).
Widzów: 13100