Na stadion Olimpijski we Wrocławiu do lidera rozgrywek BETARD SPARTY WROCŁAW zawitał beniaminek CELLFAST WILKI KROSNO w meczu 7 kolejki PGE EKSTRALIGI. Wrocławianie podobnie jak przed tygodniem również w tym spotkaniu byli faworytem do zwycięstwa.
Kolejny raz w tym sezonie drużyna Sparty Wrocław zaczęła spotkanie od prowadzenia po pierwszych czterech wyścigach. Bardzo dobrą prędkość od pierwszych startów prezentowali praktycznie wszyscy zawodnicy gospodarzy. Z bardzo dobrej strony pokazał się również Kacper Andrzejewski, który w biegu juniorskim dowiózł do mety jeden punkt broniąc się przed atakami Krzysztofa Sadurskiego, zaś w wyścigu kończącym pierwszą serię przez trzy i pół okrążenia jechał na podwójnym prowadzeniu z Danielem Bewleyem broniąc się przed atakami Krzysztofa Kasprzaka. Niestety na wyjściu z drugiego łuku czwartego okrążenia junior Betard Sparty Wrocław popełnił błąd groźnie upadając przed samą metą. Na szczęście Kacper od razu wstał i o własnych siłach zszedł do parku maszyn. Druga seria to dominacja gospodarzy dzięki czemu po siedmiu wyścigach prowadzili już szesnastoma punktami.
W kolejnych startach Wrocławianie demolowali drużynę gości i z biegu na bieg powiększali przewagę w meczu. Już po dziesiątym wyścigu było pewnym to, że gospodarze już nie przegrają meczu, a wygrany podwójnie wyścig jedenasty tylko przyklepał zwycięstwo w całym meczu. Przed biegami nominowanymi Spartanie prowadzili już 54:24. W pierwszym biegu nominowanym para Woffinden – Kowalski, uporała się na dystansie z Krzysztofem Kasprzakiem dowożąc do mety siódmy podwójnie wygrany wyścig w tym meczu. W ostatni biegu dnia upadek na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia upadek zaliczył Piotr Pawlicki, który został wykluczony z powtórki biegu. W powtórce osamotniony Maciej Janowski od startu prowadził dowożąc do mety trzy punkty. Za plecami Magica do mety dojechał Jason Doyle oraz Andrzej Lebiediew. Betard Sparta Wrocław demoluje na własnym torze Wilki Krosno 62:28 i jest już praktycznie pewna punktu bonusowego w dwumeczu.
BETARD SPARTA WROCŁAW – 62
- Tai WOFFINDEN – 11+1 (0,3,2*,3,3)
- Daniel BEWLEY – 10+2 (3,2*,3,2*)
- Artiom ŁAGUTA – 9+2 (3,2*,1,3,-)
- Piotr PAWLICKI – 10+1 (3,3,2,2*,w)
- Maciej JANOWSKI – 14+1 (2*,3,3,3,3)
- Kacper ANDRZEJEWSKI – 1 (1,u,0)
- Bartłomiej KOWALSKI – 7+1 (3,1,1,2*)
CELLFAST WILKI KROSNO – 28
- Jason DOYLE – 8+1 (1*,2,1,0,2,2)
- Piotr ŚWIERCZ – NS (-,-,-,-)
- Vaclav MILIK – 4+1 (2,1,1*,0,0)
- Krzysztof KASPRZAK – 6 (2,0,2,1,1)
- Andrzej LEBIEDIEW – 7 (1,1,0,3,1,1)
- Krzysztof SADURSKI – 1 (0,1,0)
- Szymon BAŃDUR – 2 (2,0,0)
- Denis ZIELIŃSKI – 0 (0,0,)
BIEG PO BIEGU:
BIEG 1: (63,87s) ŁAGUTA, MILIK, DOYLE, WOFFINDEN – 3:3
BIEG 2: (64,05s) KOWALSKI, BAŃDUR, ANDRZEJEWSKI, SADURSKI – 4:2 – 7:5
BIEG 3: (63,48s) PAWLICKI, JANOWSKI, LEBIEDIEW, ZIELIŃSKI – 5:1 – 12:6
BIEG 4: (63,25s) BEWLEY, KASPRZAK, SADURSKI, ANDRZEJEWSKI (u) – 3:3 – ( 15:9 )
BIEG 5: (64,03s) PAWLICKI, ŁAGUTA, MILIK, KASPRZAK – 5:1 – 20:10
BIEG 6: (64,29s) JANOWSKI, DOYLE, KOWALSKI, ZIELIŃSKI – 4:2 – 24:12
BIEG 7: (63,88s) WOFFINDEN, BEWLEY, LEBIEDIEW, BAŃDUR – 5:1 – ( 29:13 )
BIEG 8: (64,07s) JANOWSKI, KASPRZAK, MILIK, ANDRZEJEWSKI – 3:3 – 32:16
BIEG 9: (63,62s) BEWLEY, WOFFINDEN, DOYLE, LEBIEDIEW – 5:1 – 37:17
BIEG 10: (64,34s) LEBIEDIEW, PAWLICKI, ŁAGUTA, SADURSKI – 3:3 – ( 40:20 )
BIEG 11: (64,66s) WOFFINDEN, PAWLICKI, KASPRZAK, DOYLE – 5:1 – 45:21
BIEG 12: (63,89s) ŁAGUTA, DOYLE, KOWALSKI, BAŃDUR – 4:2 – 49:23
BIEG 13: (63,85s) JANOWSKI, BEWLEY, LEBIEDIEW, MILIK – 5:1 – ( 54:24)
BIEG 14: (65,35s) WOFFINDEN, KOWALSKI, KASPRZAK, MILIK – 5:1 – 59:25
BIEG 15: (64,82s) JANOWSKI, DOYLE, LEBIEDIEW, PAWLICKI (w) – 3:3 – 62:28