Baron o porażce w Rybniku

Piotr Baron po czwartkowym meczu przeciwko ROW Rybnik nie miał wesołej miny – Betard Sparta nie tylko nie wygrała tego meczu, ale i nie zdobyła punktu bonusowego na rybniczanach. Porażka w tym spotkaniu znacząco skomplikowała sytuację naszej drużyny w tabeli PGE Ekstraligi.

– Niestety nie udało nam się. Przegraliśmy cały mecz i bonus. Liczyliśmy, że chociaż ten punkt bonusowy uda nam się wywieźć z Rybnika, ale nie daliśmy rady tego dokonać. Zabrakło nam punktów, żeby to się udało, ale o tym, czy ktoś zawiódł, to będziemy sobie rozmawiać wewnątrz drużyny. Zostały nam jeszcze cztery mecze rundy zasadniczej – czeka nas w nich sporo pracy i może wtedy będzie lepiej. Na pewno brakuje nam Maksyma Drabika, który jest silnym punktem naszego zespołu. Tak to jednak jest, że kiedy zawodnik zdobywający 8 punktów na mecz ma kontuzję, to taka strata dotknęłaby każdą drużynę. Bedziemy teraz myśleć o pozostałych spotkaniach – w Poznaniu udało nam się już spasować. Długo nad tym pracowaliśmy, ale uważam, że teraz sytuacja została już opanowana. Mamy jednak nadzieję, że w przyszłym roku będziemy już startowali we Wrocławiu – powiedział po meczu Piotr Baron.