Osiem „oczek” Watta.

Eastbourne Eagels po bardzo dobrym meczu wygrało w Poole 44:46. Osiem punktów dla "Orłów" zdobył Davey Watt. Australijczyk słabo jeździł na początku, i na końcu zawodów. Środek spotkania w jego wykonaniu można uznać za dobry. Liderami "Piratów" byli Duńczycy, Hans Andersen i Bjarne Pedersen (13+1), a dla Eastbourne najlepiej punktował 20-letni Lewis Bridger (14).

czytaj więcej

Leon bez „trójki”.

Leon Madsen znów był czołowym zawodnikiem swojego duńskiego zespołu. Młodzieżowiec Atlasu zdobył 10 punktów i bonus dla Brovst, w wygranym 43:40 spotkaniu z Esbjerg. Pierwsze skrzypce w całych zawodach grali Polacy - liderem gospodarzy był Adrian Miedziński (13+1), a gości występujący gościnnie Piotr Protasiewicz (17).

czytaj więcej

Wrocławianie w ćwierćfinałach IMP!

Wszyscy trzej wrocławscy zwodnicy znaleźli sie w obsadzie ćwierćfinałów Indywidualnych Mistrzostw Polski. Maciej Janowski razem z Tomaszem Jędrzejakiem pojadą w Łodzi. Natomiast Daniel Jeleniewski o awans powalczy w Pile. Do półfinałów awansuje po sześciu zawodników.

 

czytaj więcej

VI kolejka Elitserien!

Dziś w Szwecji odbyła sie VI kolejka Elitserien. Niestety z pośród czterech meczy tylko dwa udało się odjechać do końca. W dzisiejszej kolejce mogliśmy zobaczyć czterech reprezentantów wrocławskiego klubu. Najlepiej spisał sie Maciej Janowski. 

 

czytaj więcej

Jeden dobry bieg Watta.

Davey Watt nadal nie zachwyca w Anglii. Australijczyk startujący w Atlasie Wrocław zdobył wczoraj 10 punktów dla Eastborune Eagels, które przegrało w Peterborough 53:40. Liczba punktów niestety nie odzwierciedla jazdy Watta. Tak naprawdę Davey dobrze pojechał tylko jeden bieg, w którym jadąc jako joker przywiózł 6 punktów. W pozostałych czterech wyścigach przyjeżdżał na metę trzeci.

czytaj więcej

V kolejka Elitserien!

Dziś w Szwecjii została rozegrana V kolejka Elitserien. Zobaczyliśmy w niej niestety tylko trzech wrocławskich zawodników. Jason Crump został bohaterem swojego spotkania. Scott Nicholls po raz kolejny zawiódł na "całej lini", a Dennis Anderson udowodnił, że systematycznie potrafili zdobywać po kilka punktów.

czytaj więcej