Maciej Janowski zaliczany jest do grona faworytów sobotniego finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski, który zostanie rozegrany na torze w Lesznie. Jednak jak sam zawodnik przyznaje, nie nastawia się specjalnie przed leszczyńskimi mistrzostwami.
Drugi półfinał Srebrnego Kasku, rozgrywany na torze rzeszowskiej Marmy Hadykówki, padł łupem Macieja Janowskiego. Tym samym Maciej sprawił sobie wspaniały prezent na osiemnaste urodziny. Zawodnik Atlasu Wrocław zgromadził na swoim koncie 13 "oczek". Drugie miejsce, z taką samą ilością punktów zajął Przemysław Pawlicki z leszczyńskiej Unii. Trzecie miejsce przypadło zawodnikowi Unii Tarnów, Szymonowi Kiełbasie.
Nie tylko Maciek Janowski obchodzi dzisiaj urodziny. Swoje święto ma także Jason Crump - lider Atlasu Wrocław i klasyfikacji Grand Prix - Indywidualnych Mistrzostw Świata.
Młodzieżowcy Unii Leszno zwyciężyli w trzeciej rundzie Ligi Juniorów, rozrywanej na torze Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu. Drugie miejsce ex aequo zajęli Pomorzanie: Unibax Toruń i Polonia Bydgoszcz. Wrocławianie zajęli szóste miejsce z dorobkiem 16 punktów. Maciej Janowski wywalczył 15 "oczek", Patryk Malitowski dołożył 1 punkt, natomiast Michał Rowiński zakończył zawody z zerowym dorobkiem punktowym.
W niedzielnym spotkaniu ostatniej kolejki rundy zasadniczej Ekstraligi Atlas Wrocław zwyciężył z bydgoską Polonią 51:39. Wrocławianie od samego początku wiedli prym i pewnie powiększali swoją przewagę nad przeciwnikiem. Zapraszamy do przeczytania pomeczowych wypowiedzi trenerów i czołowych zawodników obu ekip.
We wtorek 4 sierpnia o godzinie 17:30 na Stadionie Olimpijskim odbędzie się zaległa runda Ligi Juniorów. Informujemy, że bilety w cenie 5 zł będzie można nabyć w kasach na wprost Trybuny Głównej, która jako jedyna będzie udostępniona kibicom. Oprócz Maćka Janowskiego, wrocławscy fani po raz pierwszy będą mogli zobaczyć w akcji naszych świeżo upieczonych zawodników: Patryka Malitowskiego i Michała Rowińskiego, którzy dokładnie tydzień temu zdali egzamin na licencję "Ż".
W meczu ostatniej kolejki rundy zasadniczej Speedway Ekstraligi, Atlas Wrocław pokonał na własnym stadionie Polonię Bydgoszcz 51:39. Najwięcej punktów dla wrocławian wywalczył Daniel Jeleniewski - dziesięć i bonus. Z kolei wśród przyjezdnych najlepiej radził sobie Tomasz Chrzanowski, który zapisał na swoim koncie jedenaście "oczek". W pierwszym meczu tych zespołów Polonia wygrała 47:43, zatem Atlas oprócz dwóch punktów meczowych, wywalczył również bonus.
W zaległym spotkaniu XII rundy Speedway Ekstraligi Atlas Wrocław uległ na wyjeździe Cognorowi Włókniarz Częstochowa w stosunku 38:52. Wrocławianie początek zawodów mieli bardzo dobry, czym zupełnie zaskoczyli gospodarzy. Jednak w dalszej części meczu zawodnicy Włókniarza z biegu na bieg powiększali przewagę punktową i pewnie zwyciężyli, zgarniając trzy punkty. Zapraszamy na pomeczowe wypowiedzi bohaterów czwartkowego spotkania!
Wrocław o przysłowiową pietruszkę, Bydgoszcz o życie. Tak w skrócie można scharakteryzować niedzielne spotkanie pomiędzy zespołami Atlasu i Polonii. Wrocławianie po porażce w Częstochowie zapewnili sobie ostatnie miejsce w ligowej tabeli, tymczasem podopieczni Zenona Plecha wciąż walczą, aby uniknąć walki (notabene właśnie z Atlasem) o utrzymanie się w lidze.
To już pewne wrocławscy zawodnicy będą jeździć w barażach o utrzymanie w Ekstralidze. Dziś ulegli w Częstochowie 52:38. Osłabiony brakiem Jeleniewskiego oraz Nichollsa Atlas godnie nawiązywał walkę z drużyną spod Jasnej Góry. Niestety ostatecznie Włókniarz okazał się równiej punktującą ekipa. Najlepiej wśród naszych zawodników pojechał Jason Crump w sześciu startach zgromadził 13 punktów.
