Betard Sparta w wielkim finale!

Świadkami
niesamowitego widowiska byli licznie zgromadzeni kibice na stadionie im.
Edwarda Jancarza oraz przed telewizorami w niedzielny wieczór. Po prawdziwym
horrorze żużlowcy Betard Sparty Wrocław zremisowali 45:45 i awansowali do
finału PGE Ekstraligi.

 Obie drużyny przystąpiły do
rewanżu (47:43
dla Sparty w 1 meczu) osłabione brakiem bardzo ważnych zawodników w swojej
rotacji. Po stronie gospodarzy brakowało Nielsa Kristiana
Iversena
, natomiast wśród
Spartan zabrakło Maksyma Drabika. O ile gorzowianie mogli skorzystać z usług
znajdującego się w rotacji Linusa Sundstroema, o tyle Betard Sparta musiała posiłkować się
wypożyczeniem Larsa Skupnia z KS ROW Rybnik, zapełniając wakat na pozycji
juniorskiej.

Po pierwszej serii startów to
gorzowianie byli w lepszych nastrojach. Już w drugim biegu odrobili straty z
pierwszego półfinału, skutecznie powiększając przewagę w kolejnych startach. Po
4 biegach na tablicy widniał wynik 16:8 i tylko Vaclav Milik po stronie gości wydawał się być spasowany z
gorzowskim owalem.

W drugiej serii startów, również
górą okazali się być zawodnicy Cash Broker Stali. Zdecydowane zwycięstwa liderów – Kasprzaka, Zmarzlika i
Vaculika
coraz bardziej
przybliżały gospodarzy do awansu do wielkiego finału. Tym bardziej, że kłopoty sprzętowe nie
opuszczały ani Szymona Woźniaka ani Macieja Janowskiego. Po 7 biegach Spartanie
przegrywali już 27:15

Impuls do odrabiania strat dał
Spartanom nie kto inny jak ich lider Tai Woffineden. Dwukrotny Indywidualny Mistrz Świata w 8 biegu
przywiózł za swoimi plecami Bartosza Zmarzlika odnosząc tym samym pierwsze biegowe zwycięstwo w
parze z Szymonem Woźniakiem. Niestety, to co udało się odrobić w biegu nr 8,
Spartanie stracili w biegu nr 9, który po zaciętej walce z Vaszkiem (który
jechał jako rezerwa taktyczna za Lebedeva), wygrał niepokonany dotychczas
Martin Vaculik. Defekt w wyścigu zanotował kapitan Maciej Janowski. Kolejny
bieg to remis 3:3, niemniej zakończony zwycięstwem Vaclava Milika. Jak się
okazało był to pierwszy z sześciu kolejnych (!) biegów, w którym zawodnik
Betard Sparty Wrocław przywoził do mety 3 punkty.  Wynik po trzeciej serii startów to 36:24 dla
gospodarzy.

Przedostatnia seria startów to
ostatni dzwonek, by odrobić straty i wywalczyć miejsce w finale PGE Ekstraligi.
Pięć biegów do końca i 8 punktów starty w dwumeczu nadal wydaje się być w
zasięgu głodnych zwycięstwa Spartan. W biegu 11 remis 3:3 po biegowym
zwycięstwie Szymka Woźniaka i coraz mniej czasu na odrabianie strat. Bieg 12 to
początek absolutnej demolki w wykonaniu Spartan. Podwójne zwycięstwo do mety
przywozi para Woffinden, Drożdż i wynik dwumeczu nadal jest sprawą otwartą. Ostatni
wyścig przedostatniej serii startów trzeba nazwać taktycznym majstersztykiem w
wykonaniu sztabu szkoleniowego Betard Sparty. Rezerwa taktyczna w postaci
Szymona Wożniaka i biegowe zwycięstwo 4:2 w parze z Vaszkiem Milikiem powoduje,
że przed biegami nominowanymi na tablicy widnieje wynik 42:36 (w dwumeczu 85:83)
co sprawia, że Sparta ma jeszcze asa w rękawie, pod postacią Taia Woffindena, który
może pojechać jako rezerwa taktyczna.

Na ten ruch decyduje się trener
Rafał Dobrucki w biegu 14. W miejsce Andzeja Lebedeva jako RT jedzie Tajski i do spółki
z Woźniakiem przywożą na 4:2 osamotnionego wcześniejszym wykluczeniem Pawlickiego – Krzysztofa Kasprzaka. A więc w dwumeczu remis (87:87)

Ostatni bieg to już prawdziwa
dominacja Spartan. Będący na fali Tai Woffinden i Vaclav Milik niemal od startu do mety prowadzą podwójnie dając
tym samym nie tylko remis w meczu 45:45 ale przede wszystkim zwycięstwo w
dwumeczu 88:92 i upragniony awans do finału, w którym na naszą drużynę czeka drużyna Fogo Unii Leszno. Będzie to zatem rewanż za finał DMP w 2015 roku. Finałowa rywalizacja rozpoczyna się już w najbliższą niedzielę, 17 września na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Rewanż, a zarazem Wielki Finał i ostatni mecz sezonu odbędzie się tydzień później – 24 września na #NowyOlimpijski. Nie może Was tam zabraknąć!

Informacje o sprzedaży biletów już wkrótce.

 

Wyniki:

Cash Broker Stal Gorzów –
45

9. Martin
Vaculik – 11 (3,3,3,2,0)
10. Przemysław Pawlicki – 3+1 (0,1,1,1*,w)
11. Krzysztof
Kasprzak – 10+1 (2*,3,2,1,2)
12. Linus
Sundstroem – 5+1 (3,1,1*,0)
13. Bartosz
Zmarzlik – 10 (2,3,2,2,1)
14. Hubert
Czerniawski – 3 (3,0,0)
15. Rafał
Karczmarz – 3+2 (2*,1*,0)

 

Betard Sparta
Wrocław
 – 45
1. Tai
Woffinden – 15+1 (1*,2,3,3,3,3)
2. Szymon
Woźniak – 10 (2,d,1,3,3,1)
3. Maciej
Janowski – 2+1 (1,1*,d,0)
4. Andzej
Lebedev – 2 (0,2,-,-,-)
5. Vaclav
Milik – 13+1 (3,2,2,3,1,2*)
6. Damian
Dróżdż – 3+1 (1,0,0,2*)
7. Lars
Skupień – 0 (0,0,-)

 

Bieg
po biegu:

1. (60.75)
Vaculik, Woźniak, Woffinden,
Pawlicki – 3:3 (3:3)
2. (61.09)
Czerniawski, Karczmarz, Dróżdż, Skupień
– 5:1 (8:4)
3. (60.15)
Sundstroem, Kasprzak, Janowski, Lebedev
– 5:1 (13:5)
4. (60.44)
Milik, Zmarzlik, Karczmarz, Skupień – 3:3 (16:8)
5. (60.25)
Kasprzak, Woffinden, Sundstroem, Woźniak (d) – 4:2 (20:10)
6. (59.87) Zmarzlik, Lebedev, Janowski, Czerniawski – 3:3 (23:13)
7. (60.07)
Vaculik, Milik, Pawlicki, Dróżdż – 4:2 (27:15)
8. (61.35)
Woffinden, Zmarzlik, Woźniak, Karczmarz – 2:4 (29:19)
9. (60.91)
Vaculik, Milik, Pawlicki, Janowski (d) – 4:2 (33:21)
10. (60.78)
Milik, Kasprzak, Sundstroem, Dróżdż – 3:3 (36:24)
11. (61.88)
Woźniak, Zmarzlik, Pawlicki, Janowski – 3:3 (39:27)
12. (61.17)
Woffinden, Dróżdż, Kasprzak,
Czerniawski – 1:5 (40:32)
13. (61.41)
Woźniak, Vaculik, Milik, Sundstroem – 2:4 (42:36)
14. (60.56)
Woffinden, Kasprzak, Woźniak, Pawlicki (w) – 2:4 (44:40)
15. (61.34)
Woffinden, Milik, Zmarzlik, Vaculik
– 1:5 (45:45)