POLAK INDYWIDUALNYM MISTRZEM ŚWIATA NA ŻUŻLU !!!

POLAK INDYWIDUALNYM MISTRZEM ŚWIATA NA ŻUŻLU !!!

Ostatnia runda walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata na Żużlu za nami. Turniej 2019 REVLINE TORUŃ FIM SPEEDWAY GRAND PRIX OF POLAND odbył się na Toruńskiej Motoarenie na której poznaliśmy najlepszego zawodnika globu w sezonie 2019. W zawodach cyklu Grand Prix mogliśmy oglądać dwóch liderów Betard Sparty Wrocław – Macieja Janowskiego oraz Taia Woffindena. Już pierwsza seria pokazała, że zawodnicy walczący od tytuł najlepszego rajdera globu są idealnie dopasowani do nawierzchni na Motoarenie. Cała trójka wygrywała swoje wyścigi z dużą przewagą nad pozostałymi zawodnikami. W biegu drugim pod taśmą oglądaliśmy Macieja Janowskiego, który po swojej lewej stronie miał Bartosza Zmarzlika. Najlepiej ze startu wyskoczył Zmarzlik, a za jego plecami popularny Magic toczył walkę o dwa punkty z Fredrikiem Lindgrenem. Ostatecznie na mecie lepszy okazał się Janowski. W biegu zamykającym pierwszą serię startów udział brał Tai Woffinden. Najlepiej ze startu wyruszył Vaculik ale już na przeciwległej prostej został minięty przez bardzo szybkiego Madsena. Ostatecznie Woffinden dojechał na trzeciej pozycji. Druga seria startów rozpoczęła się od wyścigu piątego, w którym mogliśmy oglądać walkę o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata między Leonem Madsenem, a Bartoszem Zmarzlikiem. Najlepiej ze startu Madsen, który od razu wysunął się na prowadzenie. Duży błąd w pierwszym łuku popełnił Zmarzlik,...

czytaj więcej
Przed SGP w Toruniu: Tai czy Bartosz?

Przed SGP w Toruniu: Tai czy Bartosz?

124 do 114 – tak wygląda punktowy pojedynek dwóch najlepszych żużlowców tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix. 10 „oczek” przewagi Taia Woffindena nad Bartoszem Zmarzlikiem to sporo, ale w sporcie, a tym bardziej w żużlu nie takie zwroty akcji pamięta historia… Skupienie i koncentracja potrzebne są do ostatniego wyścigu sezonu. Na prowizorycznym podium, bo przecież jeszcze nic nie jest do końca rozstrzygnięte, jest kapitan Betard Sparty Wrocław Maciej Janowski. Magic ma tyle samo punktów, co czwarty w klasyfikacji Fredrik Lindgren. Obaj zgromadzili do tej pory po 98 oczek, a to oznacza, że  czeka nas pasjonująca batalia o medal IMŚ. Co więcej, zarówno Janowski jak i Lindgren mogą spokojnie włączyć się do walki o srebro. Tuż za Polakiem i Szwedem jest utytułowany i doświadczony Greg Hancock. Amerykanin ma zaledwie o 5 punktów mniej od trzeciego i czwartego żużlowca i pewnie też nie traci wiary, celując w miejsce w pierwszej trójce SGP 2018. W tym momencie na szóstej pozycja jest Jason Doyle (86 punktów), a na siódmej Patryk Dudek (84 punkty). Naszego reprezentanta w Toruniu jednak nie zobaczymy – popularny „Duzers” podjął taką decyzję po kolejnych konsultacjach lekarskich, a w turnieju ma go zastąpić Niels Kristian Iversen. Spartańskich akcentów w Toruniu będzie naprawdę...

czytaj więcej